Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2014, 14:46   #1
Lady
 
Lady's Avatar
 
Reputacja: 1 Lady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputacjęLady ma wspaniałą reputację
[Forgotten Realms] Dziecię Pana Śmierci

DZIECIĘ PANA ŚMIERCI



Pan zbrodni zostanie unicestwiony, ale spłodzi tuziny śmiertelnych następców, ślady ich przejścia spopieli chaos.
Tako rzecze mędrzec Alaundo.

Jaszczur błądzić będzie po ziemi, a jego śladem nadciągnie takie spustoszenie, że wszystko padnie ofiarom zarazy.
Tako rzecze mędrzec Alaundo.
:
Kiedy na ziemie opadną cienie, nasi boscy władcy będą chodzić wśród nas jak i my.
Tako rzecze mędrzec Alaundo.

Kiedy w dolinach rozgorzeje spór, z północy nadciągną wielkie gady i spustoszą ziemie ogniem i furią.
Tako rzecze mędrzec Alaundo.

W roku wieży, ze wschodu nadciągnie wielka horda liczna niczym szarańcza.
Tako rzecze mędrzec Alaundo.





Klasztor poświęcony Ilmaterowi, panu cierpienia i wytrwałości, mieścił się na szczycie bardzo wysokiej skały, niedostępny prawie dla nikogo. Nie budził zainteresowania nawet wśród bardzo kochających łupienie stworów, którym nie chciało się wspinać po stromych, wąskich schodkach wykutych w kamieniu. Łatwych do obrony, poblokowanych kilkoma punktami nadzorowanymi przez mnichów. Nie wpuszczano tu obcych. Miejsce uważano za święte, spokój był za bardzo ceniony, a tajemną wiedzę Bractwa Cierpienia chroniono przed obcymi oczami.
Plotki głosiły, że przechowywano tu coś bardzo cennego, a tajemne, odprawiane w zamkniętych pomieszczeniach rytuały dotyczyły najważniejszych boskich aspektów wpływu Ilmatera na Zapomniane Krainy.

Tylko dwa rodzaje ludzi docierali do klasztoru. Pierwszym byli pielgrzymi, związani z misją kościoła Ilmatera, bądź pragnący odwiedzić po prostu to święte miejsce. Tylko mając poświadzenie któregoś z wielkich kapłanów byli wpuszczani na szczyt. By tu dotrzeć, od południa musieli pokonać Chmurne Szczyty, od północy - większą część niebezpiecznego Wybrzeża Mieczy. Dla nich było to tego warte.
Drugi typ osób, prócz samych mnichów ma się rozumieć, stanowiły dzieci. Mnisi prowadzili tu bowiem przytułek, do którego sprowadzano młode sieroty i zapewniano im byt. Uczono o Panu Cierpienia, ale nie zmuszano do wstąpienia do zakonu, chociaż wielu tak robiło. Inni po dorośnięciu opuszczali klasztor. Jednocześnie przebywało tam około dwudziestki dzieci i młodzieży.
Liczba ta zwiększała się, jeśli zwiększały się niepokoje w okolicy, a ilość sierot rosła.


Hej

Nie mogę się jednak powstrzymać od prowadzenia. Sesja ta ma być mniej lub bardziej typowym heroic fantasy, ale mam kilka ważnych objaśnień na początek, bo nie chciałabym, żeby później wyniknęły jakieś nieporozumienia.

Sesja jest inspirowana grą Baldur's Gate, ale poza inspiracją i początkiem sama fabuła nie będzie czerpała z gry (tzn. znajomość gry zupełnie nie ma znaczenia).
Postaci będą oczywiście tymi sierotami, wychowanymi w klasztorze Ilmatera. To ogranicza historię postaci, bardziej interesuje mnie charakter, wygląd postaci, profesja etc. Pierwszy poziom, mechanika Pathfindera (w razie czego pomogę stworzyć postać, mechanika będzie wykorzystywana tylko przeze mnie, jako wspomaganie do sesji, nie jej podstawa). I nie chcę tutaj dyskusji o przewagach jakiegoś systemu nad innym. Korzystajcie z podstawowych podręczników, można stworzyć kartę nawet na mechanice D&D 3.x, jeśli przyjmę postać do sesji to ją dostosujemy.

Uwaga najważniejsza: bazowo miała być to sesja solowa. Prawdodpobnie tylko jedna postać będzie potomkiem bóstwa, a to oznacza, że główna oś fabuły będzie się kręciła wokół niej. Wątki poboczne mogą być, lecz to ja wybiorę, która postać będzie tą główną. Wszyscy wysyłający karty do sesji powinni mieć świadomość, że w zamierzeniu będziecie drużyną. Jeśli drużyna się rozdzieli, będzie prowadzony przeze mnie wyłącznie wątek głównej postaci, inne zostaną odłączone od sesji. Oczywiście nie musi do tego dojść, wolę się jednak zabezpieczyć. Przyjmę od 1 do 4 graczy. Ze względu na tę specyfikę sesji raczej nie więcej.

Każdy wysyłający mi kartę może określić jaki typ sesji interesowałby go najbardziej, przydzielając punkty (od 1 do 10, im więcej tym więcej danego elementu) w: intrygę, akcję, walkę, romans, erotykę, tajemnicę, grozę, śledztwo. Ja od siebie powiem, że planuję dużo akcji, z dodatkiem (być może mocnym) romansu i erotyki. Może nie będzie to sesja stricte erotyczna, co zależy od graczy, lecz sprawia, że na pewno jest to przygoda wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Poza tym: rekrutacja potrwa do niedzieli 27.04 - wymagam krótkich kart, a samą sesję chciałabym zacząć przed długim weekendem.
Posty długości… akuratnej. Na pewno dłużej niż "awatar postaci". Z użyciem np. doca mogą być dłuższe, a doc będzie - do rozgrywania rozmów/scenek, lecz mam nadzieję, że nie dominujący nad postami.
Długość jednej rundy zmienna, od 1 do 2 postów tygodniowo, zależnie od rozwoju akcji. Nie wolniej niż 1 na tydzień.

O wielu rzeczach na pewno zapomniałam, czekam więc na ewentualne pytania.

Aha: sesja zaczyna się w roku pasującym do edycji 3, wydarzenia z edycji 4 D&D (której nie znam) nie miały miejsca.

Lady

EDIT1: Wiek postaci, zapomniałam na śmierć. Myślę, że od 16 do 20 lat tak mniej więcej. Pełne możliwości mechaniczne, no i ta kwestia erotyki... Jeśli ktoś chce mieć delikatnie starszą to musiałby zaznaczyć dlaczego pozostała dłużej w klasztorze.


Otrzymałam karty od:

-Brilchan
-Rodryg
-Ferr-kon
-Vampire
-Cold
-TomaszJ
-Zirael
-abishai
-korwinlk
-Gruandotrop
-Asderuki
-Googolplex
 

Ostatnio edytowane przez Lady : 27-04-2014 o 21:59.
Lady jest offline