No mi się już koncept wyklarował, muszę tylko siąść i wszystko spisać - młody, ludzki czarodziej (uniwersalista albo specjalista od odrzuceń lub odkrycia, w sumie nie pamiętam już polskich tłumaczeń) - piekielnie inteligentny, z ciętym językiem, ale chowający tym niskie poczucie wartości
Strasznie mi się kombo trzech Traitów podoba, więc mimo Charyzmy 10 albo nawet 8 będę miał piekielnie mocne zastraszanie i dyplomację
EDIT:
I jeszcze macie
epickość.