Czasami tak bywa. niestety. Nie zniechęcajcie się, szukajcie swoich szans. Czasami sesja padnie po wystartowaniu, czasami przed startem. Z dwojga złego, lepiej przed. Wtedy wiemy, że to wina MG, nie graczy.
Ale dajcie sobie cień szansy jeszcze. Może MG choruje. Może wyjechał na święta. Kto wie. Chociaż, moim zdaniem, to typowy "chwilowy" zapał podlany dodatkowo nieudanymi wcześniej próbami rekrutacji. Nowi MG zawsze mają trudniej na starcie. Podobnie, jak nowi gracze. Ale jak już trafi się tą jedną, klimatyczną sesję, zostaje się tutaj na długo. Tego wam życzę.
Żałuję, że istnieje niewielka szansa na start tej sesji bo w dziale horror brakuje opowieści. |