-Powiedz mi chłopcze jaki koń jest mój?? Czy mogę sobie wybrać- Xard popatrzył na konie i przyjrzał się im doskonale. Jednak jego uwagę przykuł czarny, masywny i niespokojny jak on sam, koń. W milczeniu patrzał ciągle na owego konia. W myślach marzył że ten wierzchowiec należy właśnie do niego. Lecz czekał na to co powie młodzieniec. Spojrzał na resztę, nie tylko mu się podobał ów koń. |