Jak robi się gorąco - tzn. zbłąkane kule zaczynają wpadać do bunkra Ethan potulnie rusza głębiej w korytarz. Weźmie ze sobą młodego bo z niego nie ma pożytku żądnego. Tam sobie przykucnie, zmontuje latarkę czołówkę na głowie i z załadowaną i odbezpieczoną strzelbą zaczeka na rozwój wydarzeń
Faktycznie jeśli MG byłby taki dobry to może stworzy nam jakiś podstawowy szkic układu pomieszczeń w tym bunkrze.