Kto dał deklarację, ma odpis. Reszcie dopiszę coś do końca weekendu.
Myślę, że tutaj może przydać się doc, ale oczywiście nie jest przymusowy.
KLIK!
A, i żeby nie było - "La Porpora" nie jest tylko domem publicznym. Ma też właśnie takie atrakcje, jak opisane w poście. Takie miejsce spotkań "elyty".