-A żebyś wiedział! - Rose niemalże krzyknęła, wiele naczytała się historii o bohaterach, którzy uratowali swoich kompanów ryzykując swoim życiem, wiele czytała o tym jak krasnoludy cenią sobie honor i pomoc, postanowiła ruszyć z ostrzeżeniem, możliwe także, że grupa z Białej Skały potrzebuje leczenia. Zebrała najpotrzebniejsze rzeczy i siekierke, którą wcześniej wyrwała z pieńka i ruszyła
- Chcesz to grzej swoje dupsko za palisadą, ja wolę działać. -rzuciła na odchodne do Oswalda. |