Cytat:
|
Jeśli to jest napisane zupełnie serio to załamuję ręce. Nie zdradza się takich elementów fabuły ot tak sobie.
|
PS: Na końcu się okaże, że ten smok to jednak zły nie był, matrona ma dziecko z Foltestem, a jedna z waszych postaci okaże się być spokrewniona z Geraltem <tylko pszzzzzt, cicho, nie spojlerujmy!> - słowem: nie załamuj rąk, gdyż to nie miało nic wspólnego ze scenariuszem sesji
Cytat:
|
Mnie osobiście rajcuje taki pomysł na wesołą gromadkę ruszającą na smoka.
|
...A wokół mamy masę inspiracji. Jest oczywiście smok z "Granicy Możliwości" (Czy ktoś, <bzzzt> wie co to znaczy broń konwencjonalna..?)
DD Jest genialny notabene Smaug z ostatniego Hobbita, są epickie smoki ze Skyrim...
Mnie osobiście smuci, że przygoda Sapkowskiego ze smokami skończyła się w obrębie jednego opowiadania... Smoki jednak zasługują na więcej. "Sapkowskie" Smoki, oczywiście.
Złote smoki...
Aniłej, żeby nie popadać w roztargnienie i nie rozpływać się nad pięknym przekazem który płynął ze wspomnianego wcześniej opowiadania: zaczekam jednak z sondą parę dni - wiecie jak to jest, wolę poczekać czy przynajmniej ta trójka zadeklarowanych wstępnie się znajdzie.