Hej Kolego,
ekipa się rozrasta - to dobrze bo będzie więcej trupów do ograbienia. Tak zupełnie poważnie to w deszczu zimie w górach samochód wydaje się być z jednej strony kuszący z drugiej zaś nieodmiennie przychodzi mi na myśl spadek z klifu, poślizg i spadek z klifu, zaspa i spadek z klifu etc. Może lepiej zainwestujmy w porządny sprzęt biwakowy, amunicję, leki, żywność, odzież, mapy?
__________________ Pierwsza zasada przetrwania, nie daj się zabić.
Druga zasada przetrwania: To że masz paranoję nie znaczy, że oni nie chcą cię dopaść. |