Wojownik widząc wiszący w powietrzu kamień podrapał się po głowie. Czy to oznaczało, że niewidzialna konstrukcja ma dach? A co jakby padał deszcz? Jakby to wyglądało? Latająca kałuża? Wojownik zaśmiał się na głos jadąc obok Rekusa.
- Widziałeś kiedyś takie rzeczy? - zapytał i dodał - Ja kiedyś widziałem niewidzialne ściany, ale nigdy tak duże i nigdy z dachem. Ciekawe czy dałoby się tam wejść. Choć z drugiej strony może człowiek by wpadł i już został między niewidzialnymi ścianami. |