Garnath dłuższy czas zastanawiał się nad pytaniem. "Jak jest?" - to było trudne. Jak by tu coś odpowiedzieć, żeby za dużo nie powiedzieć, a na pewno nie za darmo. Zadanie wydawało się fascynujące, po tej całej siekaninie miło się było zastanowić chociaż chwilę - albo kilka odpisów.
Z poczatku kusiło go, żeby odpowiedzieć, że nudno, ale to był banał i nieprawda na dodatek. No więc w końcu zdecydował się na:
- Grzyby są niesmaczne. W sumie, to coś ty za jeden? W sensie, sądziłem, że to jakieś demo, a tu dodatkowe postacie? -
Obejrzał sobie w międzyczasie wskazane schody i wogóle rozejrzał się wokół. Lubił rozmawiać aktywnie.
__________________ Cogito ergo argh...! |