Wiesz co, Płomyk... Niby tak, ale też sesja składać się będzie z rozdziałów, z których każdy tak na prawdę mógłby być (i na żywo jest) pojedynczą przygodą, więc taki zlepek questów to dla mnie już kampania. W tym momencie na żywo jesteśmy po 7 czy 8 rozdziałach, z tym że 2 nie poprowadzę, bo się MG nie zgodził (ma jakiś uraz do pbfów, a szkoda, bo jego scenariusze są fajnie skomplikowane).
A co, tęskno Ci już za kampanią i Jargo?
BTW co kilka rozdziałów będę Wam urządzać zgadywankę z nagrodami, który z nich był mojego autorstwa
(nie prowadzimy po kolei, żeby nie było za łatwo).