Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2014, 16:45   #38
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Sav obserwował powrót dwóch przewodników i ich rozmowę z resztą. Początkowo miał zamiar zostawić ich w spokoju i wierzyć, że coś wymyślą. Jednak szybko zmienił zdanie. Sytuacja w żaden sposób nie dawała powodu by po prostu czekać na rozwój wypadku, powierzając wszystko w ręce przewodników.

Po chwili wahania, podjechał do przewodników, którzy dyskutowali na temat tego, co powinni zrobić. Tym razem nie miał zamiaru dać się po prostu spławić, jak stało się to poprzednim razem.
- Nadal będziecie próbowali mówić, że to drzewo? - zapytał po chwili. - Drzewo też sprawiło, że to cholerstwo jest coraz bliżej? - splunął w opary Pomroki kłębiące się przy końskich nogach. W jego głosie było czuć lekkie zdenerwowanie. - Macie zamiar w końcu coś zrobić? Chyba jesteście specjalistami w tym, co robicie? A może chcecie spokojnie poczekać, aż nasze problemy same się rozwiążą? - spojrzał w stronę powozu, a potem skierował wzrok na przewodników. - Coś mi się wydaje, że jak nie podejmiemy jakichś działań, to nie wszystkim będzie dane przetrwać do rana. Tu dzieje się coś dziwnego, chociaż nie wiem, czy to odpowiednie słowo.
 
Saverock jest offline