Jak ktoś napisał wyzej - ilu ludzi tyle opinii. A dwa lata temu udało mi się zagrać czerwoną koszulę bynajmniej nie dla tego, że nie potrafię stworzyć postaci z celem, ale dla tego, że "organizatorzy" powiedzieli nie.
Pomijam oczywiście fakt, że aby mieć sensowny cel to trzeba cokolwiek wiedzieć o fabule, a fabuły tegorocznego OT nie ma nigdzie - nawet podczas Pyrkonu wsadzano ogólniki...
O zachowaniu na imprezie też możnaby napisać niejedno - bo "browar" czasami jest z półki dobre pół litra; a ci co mają łupią tych co nie mają (sławetny zakaz wjazdu samochodami)... |