Ode mnie będzie uliczny samuraj/przywódca. Aaaaalbo Decker, jeśli mi się spodoba rozdział o Matrixie
w sumie zapytam - czy będzie co robić w Matrixie jeśli bym chciał, czy raczej się tym nie przejmować i robić samuraja?
I jeśli dobrze zrozumiałem - rekrutacja "kto pierwszy ten lepszy"?