@Nami
Zobacz sobie nowy serial, właśnie leci jego drugi sezon
"Devious Maids" jest utrzymany w klimacie desperatek, a przynajmniej wygląda na to że tak właśnie go kreują.
Once upon a time zdecydowanie mnie nie wciągnął przelewał się strasznie, z kolei same motywy baśniowe są bardzo przyjemnie przedstawionę w
Grimm , co prawda trzeba się przemęczyć przez pierwsze odcinki, ale później historia wciąga.
Z tegorocznych premier, które wg mnie zapowiadają się całkiem nieźle to
Black Sails opowiadający o piratach.
Aby wrócić do tematu, moim ulubionym serialem jest
Bones , mimo, że po prawdzie nie reprezentuje sobą nic oryginalnego. Główna bohaterka jest geniuszem w dziedzinie antropologii , w której to nie ma sobie równych. Razem z partnerem (David Boreanaz - aktor, który jak oglądaliśmy kiedyś za dzieciaka Buffy postrach wampirów, grał tam Angelusa
) rozwiązują trudne sprawy morderstw, bazując głównie na informacjach zdobyty przez cały zespół naukowców. Temat serialu przewałkowany już w wielu innych motywach, trudne do rozwiązania sprawy i cudowne rozwiązanie, jednak w jakiś dziwny sposób, zapuściłam w nim korzenie
.