Cytat:
Specjalizacja gangu wcale nie musi istnieć. Musicie pamiętać w jak trudnych warunkach żyją wasze postacie - być może zrzeszyliście się, żeby mieć w kimkolwiek oparcie, a może przyciągnęło was zupełnie co innego.
|
Moim zdaniem sęk w tym, że to "coś innego" musi istnieć. Do nieokreślonego gangu to pasuje - IMHO - tylko ciota, która zrobi absolutnie wszystko, aby przetrwać. Jeżeli postać ma mieć jakikolwiek kręgosłup (a już zwłaszcza moralny) to na czymś musi bazować... Anarchista nie będzie trzymać z nazistami. Gość, którego brat przedawkował dragi nie będzie członkiem gangu, który diluje... etc. Uważam, że pewnych rzeczy nie da się spiąć w całość, tak aby ta całość miała sens.
To w końcu nie jest jedyny gang w okolicy i - niezależnie od tego jak trudne są to czasy - wybór jest - coś więc musiało spowodować, ze postać znalazła się w tym, a nie innym gangu... Bo "za moich młodych lat"
jak się miało długie pióra to się z brudasami trzymało, a nie z łysymi nawet jak się miało czerwone bele w glanach.
Jeżeli będzie jakikolwiek "motyw" to można coś pod niego pisać. Ale może to tylko moje widzimisię... Niech się inni zainteresowani wypowiedzą.