PD zdąży jeszcze wpaść, spokojnie.
Post jest, karty w profilach zaktualizowane o straty PŻ i zarobione PO.
Żegnamy Rusta i Bryce'a, a Lorenzo znajduje się na skraju śmierci. Teoretycznie powinien był z(a)ginąć jak jego kompanioni, bo nie miał na stanie PP, ale daję Tobie,
razdwaczy, szansę na powrót w glorii i chwale.
Od następnej kolejki.