Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2014, 21:05   #26
secutor
 
secutor's Avatar
 
Reputacja: 1 secutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumnysecutor ma z czego być dumny
Panie i panowie, karczmienna bojka to prawdziwy popis spontanicznej kreatywnosci.
Nawet niewiecie co mozna zrobic blizniemu swemu przy pomocy brutalnej sily i odrobiny wyobrazni.
Ugryzienia w tetnice
Ciecia szklem po sciegnach
Wyrywanie narzadow plcowych razem z korzonkami
Duszenie mankietem ubrania
Odwracanie uwagi przeciwnika duzym biustem barmanki
Szczanie na podloge dla lepszego poslizgu
Sranie w gacie dla odstraszenia
Lamanie krzesel i stolkow na plecach_i glowach itd. itp.

A nie sory, to opis ostatniej debaty politycznej.

A tak bardziej serio to mam mechanike walki do przetestowania.
I mysle ze idealnie by sie nadawala.
Ma pewne proste elementy strategiczne.
Tzn. wydaje mi sie ze niejest skaplikowana.
A ma ta zalete ze nieogranicza gracza do zadego typu broni, czy wogole jakiegokolwiek typu broni.
Ba, nawet magie czy psionike mozna latwo pod to podpiac co nie zmienia szans na wygrana ani na jote.

Czyli mechanika daje rowne szanse wszystkim.

dzemeuksis - napisz czy jestes nia zainteresowany.

P.S.
A koles z chalabarda to jakis chyba koncowy boss schowany do tej pory za barem i napier.... uderzajacy zza baru.
 
__________________
,,Ruchów na pozór jest wiele, ale tylko nieliczne są możliwe, a każdy kolejny zamyka drogę innym".

Ostatnio edytowane przez secutor : 21-05-2014 o 21:43.
secutor jest offline