ok, pora na mnie:
Lucy "Nightfall" Webber
Lucy jest miłą w obyciu, młodą dziewczyną. Trudno jednak powiedzieć ile ma lat, jako elfka wygląda młodolecz zdarza się jej opowiadać o dawnych wydarzeniach, Jak choćby o nocy gniewu, jakby była tam i brała w nich udział osobiście.
Ma charyzmatyczną, węcz magnetyczną osobowość, smukłą i gibką figurę oraz śliczną niewinną buźkę. Dzięki darowi przekonywania i aparycji, nie raz pomogła wykaraskać się z różnych nieciekawych sytuacji, bez potrzeby rozlewu krwi.
Ma słabość do ciężkich ścigaczy, muzyki i różnych substancji wspierających dobrą zabawę.
Lucy jest szamanką, a konkretniej mystycznym adeptem. Podąża za totemem pająka, czemu między innymi daje wyraz różnymi elementami garderoby, czy to siatkowe rajstopy w motywie pajeńczyny, czy kolczyki z podobizną pająka. Na lewym ramieniu ma tatuaż czychającego w swej sieci pająka, podobnie jak nad pupą. Trzyma też blisko z gangiem pająków (the spiders), którzy trzęsą Redmond.
Jej magia jest silna i bardziej skierowana na wsparcie. Czy to w formie leczenia, czy tworzenia iluzji albo jakiejś bariery. Potrafi też przejąć kontrolę nad innymi. Przywołany przez nią duch zaś, potrafi z powodzeniem ukryć całą grupę, co pozwoliło im w przeszłości wślizgnąć się w dobrze chronione miejsca.
Lucy preferuje bezkrwawe i ciche rozwiązania, jednak gdy dojdzie co do czego, sięga po swoją ulubioną broń, owianylegendą bicz z monofilamentu, którego używa z morderczą precyzją i bez jakichkolwiek skrupółów.
Nie stroni też przed techniką, może nie jest ekspertem, ale większość zamków potrafi rozbroić, podobnie jak naprawić jakiś sprzęt. |