Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2014, 22:43   #24
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Przepraszam, nie wiem co mnie podkusiło. Może to trochę przez ostatni fragment twojego posta.

Cytat:
W takich oto okolicznościach poznali się członkowie wyprawy. Wcześniej ich kontakt między sobą ograniczał się do paru zdań, lub rzucenia mniej lub bardziej przychylnych spojrzeń. Noc trzeba było przetrwać, a zapowiadało się mroźnie i chmurnie. Byle nie spadł śnieg.
Byle nie spadł śnieg...
Głównie chodzi mi o pierwsze zdanie gdzie przechodzisz już do czasu jakby było po rekonesansie i zebraniu drewna.

Co do tych pozostałych osób, to zmyliło mnie widać to co było napisane w rekrutacji.

Proponuję się nie kłócić, tylko znaleźć jakieś wyjście z tej dość głupiej sytuacji jaką spowodowałem. Zatem edytować posta? (chodzi mi o ostatni fragment z opisem zbierania chrustu itd. zmienię go na opis samego wyruszenia na zwiad. Robimy tak, czy uznajemy to za taki mały błąd na przyszłość i jedziemy dalej?

Dodam jeszcze, że najwyraźniej trochę inaczej zinterpretowałem twoje słowa, niż byś sobie tego życzył. Tak bywa przy wczesnym czasie wspólnej pracy, a początki przeważnie są dość ciężkie i toporne, zwłaszcza jak MG ma inną wizję i gracze. Bynajmniej nie próbuję krytykować twojej pracy, lecz zaznaczam tylko, że trzeba być cholernie konkretnym, gdyż może wyjść coś takiego jak nam teraz.
 

Ostatnio edytowane przez Zormar : 24-05-2014 o 22:54.
Zormar jest offline