Prace trwają... Tylko proces "praca" zajmuje mi trochę za dużo czasu procesora.
Ponieważ koniec tygodnia spędzę w głuchym lesie na milsimie to karta dobije do czwartku rana (0600hrs CET) lub wcale. Dostęp do internetu mieć będę (nawet w głuchym lesie telefony satelitrane działają), ale karty na pewno pisać nie będę. |