-Kurde wywaliło mi coś w powiadomieniach na maila... :/
-No to hoopaky nieźle nam poszło z tą dwójką. Miszczu nas właśnie beenem pochwalił
Kurde coś czułem, że chyba zdeczko wyższe levele od nas mają skubańce...
-A planowałem się pomądrzyć ze smigłowca, że niech nam dadzą babcie a sami se wygrzebią wnuczka no ale jak sam sie wygrzebał to chyba nawet mniej roboty im dał
-Hmm.... A na serio... Niech oni go przytrzymają póki się da bo coś czuję, że jemu wytyczne się nie zmieniły a jak łumie latać to zgadnijcie za kim poleci...
-A w razie czego to ja ogólnie proponuje klasyka jak z zombiakiem: szpadelkiem mu łepek oddzielić
ale jak ktoś mu czym innym odstrzeli to mam nadzieję, że też pomoże