Jako człowiek mający do czynienia z mistrzowaniem: nie jestem fanem mechaniki. Kiedy jednemu z moich graczy udało się wyrzucić kilka sukcesów pod rząd i akcja wyglądała jak "gracz w ostatniej chwili uchylił się przed rakietą wystrzeloną w stronę jego kabrioletu. Mógł przeczytać numer seryjny pocisku", zwątpiłem w mechanikę. Jak stawiasz na realizm, wystarczy opisać wszystko, co jest potrzebne i tyle. Albo i aż tyle.
Jako gracz powiem: mnie to wszystko rybka.
__________________ Róże są czerwone, bywają i białe
Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować. |