Jeż Pająk raczej nie jest człowiekiem, który lubi, gdy inni plątają mu się pod nogami, gdy łapie tryb szalonego naukowca. Przynajmniej takie miałem założenie na początku, gdy obstawiałem, że szanowni współgracze pójdą raczej w postacie walczące.
Ewentualnie Ału może Kałamarnicę traktować jako swojego dzielnego asystenta, zwracając się doń per "Igorku". Bo jako władca laboratoryjnego królestwa raczej nie dopuści chłopaka jako współproducenta.
Cytat:
Pomysł fajny ale Grigorij na razie zmaga się z kompleksami:
" "żadna dziewczyna nie zechcę gościa, który ma mordę jak surowy kotlet schabowy i kretyńskie czerwone implanty jak denka od butelek”"
Może się przełamię w trakcie sesji jak na razie nawet wśród swoich nie bardzo lubi zdejmować maskę
|
Możesz być pewien, że się przełamiesz. Już ja się o to postaram :v