Cytat:
Napisał Durendal Ale woda z jeziora to nie do picia... Przynajmniej nie na trzeźwo bo czasem zdarza się tam takie stężenie krwi w alkoholu, że mikroby umierają na sam twój widok... A bez prysznica i internetu to cały konwent a nie tylko 3 dni larpa bo lokacja jest taka a nie inna, ludziom którzy nigdy nie byli pod namiotem, nie umieją obejść się przez tydzień bez internetu, prysznica z ciepłą wodą i innych cywilizacyjnych wygód zdecydowanie odradzam wyjazd jak już zresztą wspominałem. |
Typowa harcerka, czy inny brudstoock
Tak swoją drogą, jestem ciekaw, jak wygląda zabawa dla takiego totalnego zielonego człowieka, który pierwszy raz wpada na OT? Domyślam się, że z super socjal-skillsami to może i zostać nawet bossem na końcu dungeonu, ale powiedzmy sobie, przyjeżdża typowy ikśiński...