Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2014, 23:26   #32
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Łojojoj. Dasz graczom palca, a wezmę całą rękę. I jeszcze nogę ogryzą :P
-Phi! Łatwizna... Tylko jak tak się zaczyna od dłoni i ręki trzeba pamiętać by przy ramieniu skręcić w dół a nie w górę i dalej samo już idzie... A głowa się przyda cała do identyfikacji, żeby potem nie było, że się pogryzło nie to co trzeba bo ludzie to zaraz za byle co pretensje mają...



Cytat:
Celowałam w TL: 10, ale ostatecznie wygląda na to, że kompromisowe będzie takie rozwiązanie: maksymalny poziom w świecie gry to TL 13, a sesja będzie oscylowała gdzieś w ok. 11-12. Z elementami 10 oczywiście
-Ahaa... Super. A ten... A tak dla kogoś kto nie miał tej książeczki w ręku to dajmy na to jakie technologie są dostępne? Bo nie mam pojęcia o czym mowa to ciężko mi się dalej coś tabelkować w tym temacie...



Cytat:
I tak, i nie. Na pewno będę korzystać z dodatków typu "listy rzeczy" (np. gotowe pojazdy, przedmioty etc.) ale raczej nie z dodatków wprowadzających zmiany mechaniczne czy inne opcje. Wynika to z tego, że skoro mechanika ma być po stronie MG, wszyscy muszą mieć równe szanse. A taką "równą szansą" jest wersja core bez grzebania w dodatkach.
-Popieram, brzmi ok




Cytat:
I odpowiem na nie tak: do wyboru, do koloru...
-Eee... Się znaczy... Można mieć planetę? Tak na własność? Huuurrraaaa! Wreszcie sesja gdzie będę panem i władcą świata! Ha, ha, ha, ha... eeee... A po co ten kaftan? No nieee! Nie! Nieeee! Znooowuuu?!




Cytat:
Mianowicie mam pomysł przygotowania kilku planet o rożnych czynnikach, zagrożeniach i możliwościach i dania ich do wyboru w sondzie przy samej rekrutacji. Tak więc już gracze na etapie przystępowania do gry zadecydują, gdzie chcą lecieć i z jakimi wyzwaniami się mierzyć.
-Hmm... Ja myslę, że bezpieczniej jest zrobić BG na jednej planecie. Taka planeta to i tak ma całkiem różne klimaty i środowiska. Grawa i atmosfera wszędzie byłaby taka sama lub zbliżona. Ale też da się manewrować całkiem gibko. Bo w jakiś kanionach może być inna atmosfera niż na płaskowyżu nad nimi. Jaskinie czy jakies podziemia jeszcze co innego. Tak samo jak pod wodą lub lodem albo na. Część planety może być przed/po terraformingu to jest całkiem legalny pretekst do różnych zagrywek. No i na koniec sama planeta może być jakoś wyjątkowa (na plus lub minus) w skali mniejszej lub większec co może powodować fabularnie chęć/niechęć czy inne ograniczenia do kolonizacji. Wtedy można wrzucić jakieś anomalie czy co i zrobic Sajgon.




Cytat:
Uważam, że "zewnętrzny" świat gry powinien być bardzo skrótowo zarysowany, stąd ta kwestia będzie raczej płynna. Domyślnie, dla poziomu technologicznego jaki miałby obowiązywać w sesji, ludzkość skolonizowała najbliższe sobie planety, i wyprawia się na "nowe lądy" do innych układów gwiezdnych. Nad polityczną mapą Wszechświata jeszcze myślę, ale chyba będzie ona dość standardowa: ot, kilku dużych graczy i mnóstwo płotek.
-Spoko luz z tym światem. Ja się w sumie o scenerię i tło pytałem. Sorry jak niewyraźnie się wyraziłem

-Ogólnie chodzi mi o to czy rzecz dzieje się w US czy Ziemia to jakiś konkret skąd prawie wszyscy pochodzą czy też mowa o jakimś intergalaktycznym imperium gdzie jakaś Terra jest świętą legendą.

-No i czy powiedzmy podróże są przez teleporty, hipernapędy, statki wielopokoleniowe czy z hibernatorami czy jeszcze co. Ale to tak dla świadomości realiów się pytam a nie by się w jakieś fizyki bawić.



Cytat:
Tu mam twarde "nie".
-Mnie tam z reguły najfajniej gra się ludźmi więc mnie pasi

-A jakieś tam kosmity to już pewnie ktoś kogoś by zeżarł do tej pory albo byłaby wojna jakby byli (Ale jak co... To ja do komicznych wojen generalnie nic nie mam, fajnie się wówczas gra... właściwie... do wojen niekosmicznych też nic nie mam ).




Cytat:
Wszystko po kolei. Na pewno nie dam Wam do ręki w pierwszej sesji sprzętu do kontroli pogody w skali całego globu, ale nie stawiam też górnej granicy - jeśli gracze będą w stanie osiągnąć ten poziom, to dostaną takie możliwości. Nie chcę po prostu, żebyście za szybko złapali "syndrom boga" i się znudzili "że wszystko możecie".
-Nie dygaj Co byś Graczom nie dała... To w każdym stawie jest większa ryba no nie?

-Poza tym taki terraforming czy jego elementy to chyba trochę trwają dłużej niż nawet rok czy dwa tak myślę... Nie byłoby raczej obaw, że tak hop - siup i uciekł

-A ponadto kwestia wyborów. Chce się zabawić pogodą czy zrównać górę z ziemią spoko. Ale to są powikłania kosztów, prawne, geologiczno - pogodowe, opóźnienia/przerwania projektów, podpadnięcia VIPom... jest tego trochę... Jak BG będzie się dumał czy wcisnąć guzik czy nie wcisnąć to już taki boski nie będzie mi się tak wydaje
 
Pipboy79 jest offline