Teoretycznie inny wiedźmin też mógłby być np. Gryfa.
A co do czasowości
Kwestia tego, że między jedynką, a dwójką mogłaby mieć...pewna sytuacja trwająca powiedzmy miesiąc, może dwa tygodnie, a może i dwa miesiące, może trzy
Kto powiedział, że nic jej nie zagrażało, a Geralt tylko ją ratował, ale w taki sposób, że klękajcie narody?
To fabuła wyjaśni, al.e w "mojej wersji zdarzeń" jest tak, że jest luka między jedynką, a dwójką i Geralt, przynajmniej na jakiś czas, odszedł od Foltesta.