Wybaczcie opóźnienie, ale post już jest.
Post nie wymaga chyba większego wyjaśniania. Jedynie przymknijcie oko na pewien dysonans czasowy. Traktuje czas dość luźno i naginam go do swoich potrzeb. Chcę jednak, aby w każdej kolejce coś się działo i nie było sytuacji, gdy ktoś może się ograniczyć tylko do deklaracji "to ja czekam"
Mam nadzieję, że nie wygląda to nazbyt sztucznie.
__________________ Pies po kastracji nie staje się suką.
"To mój holocaust - program zagłady bogów"
"Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor |