Powiem szczerze, przydałby się nam jakiś rolnik, lub kilka, paru myśliwych,jak i jakiś górnik. Ktoś musi mojego gostka nauczyć jak uprawiać tą ziemię, czy też polować bo z założonymi rękoma nie będzie stać i bezczynnie się patrzeć na wszystko.
Jak już mówiła Autumm, zasobów mamy w bród, więc przydałby się ktoś kto by te zasoby poskładał w jakieś przydatne ustrojstwa. Jakiś inżynier lub coś.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |