Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2014, 14:31   #10
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Nie no tego było za wiele. Dzisiaj był bardzo zły dzień w robocie, a teraz to. Banda głupków. Najpierw cieszą się z żonglera, a teraz drą ryje i piorą się po nich.... kurwa... jestem czarodziejem do cholery, a nie jakimś pięściarzem.

Bojan pojawił się praktycznie znikąd chwytając mnie za fraki, cośtam mamrocząc że to ja rzuciłem krzesłem, po czym on sam mną rzucił przez salę.

Ale na szczęście mam łeb na karku dlatego postanowiłem wykorzystać siłę wikidajły do własnych celów. W końcu Bojan rzucił mną w żonglera, więc wykorzystuję to, aby zaatakować z lotu Ungubasha z gniewnym, bojowym okrzykiem wkładając w niego całą swoją frustrację z dzisiejszego dnia.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 16-06-2014 o 14:37.
Stalowy jest offline