Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2014, 12:31   #1
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Sesja detektywistyczna w starym stylu.

Dzień Dobry drodzy Współforumowicze.

Chciałbym zapytać, czy znalazłby się ktoś chętny do sesji detektywistycznej?

Nie będzie to żadne CSI Miami, czy inne FBI. Nie, nie, nie. Żadnych Yankee. Nawet Chandlerowi i jego Filipowi Marlow mówimy „Żegnaj laleczko”.
To będzie coś w starym, dobrym, angielskim stylu. Holmes, Poirot, Marple. Te klimaty.

Przy okazji jeśli odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi tak, to mam następne.
Który (że się tak wyrażę) setting bardziej, by Wam odpowiadał?
Ten z Conana Doyla? Czy Agathy Christie? Czyli koniec XIX wieku, czy lata 20-ste, 30-ste XX?
Jest to dla mnie dość istotne, gdyż wymagałby ode mnie dostosowania scenariusza.

Gracze graliby postaciami o swojej mądrości.
Chciałbym uniknąć sytuacji, gdy inteligentny gracz prowadzi postać idioty, jak i (wybaczcie bonmocik) odwrotnie.

Rekrutację szacuję na sierpień, a sesję na wrzesień, z ewentualnym miesięcznym opóźnieniem, ale nie później.

Niestety trzeba będzie myśleć. Choć jeśli się zapętlicie oczywiście pomogę. Jestem jednak dość elastyczny, jeśli komuś będzie bardziej zależało na snuciu klimatycznych opowieści, niż rozwiązywaniu zagadki, to się ułatwi śledztwo i już.

Co Wy na to?
 
Tom Atos jest offline