Wymieniłem tylko te postaci, których ksywy pamiętam, reszta niech sobie przydzieli jakieś zadania.
Acha, naturalnie ustaliliśmy jakieś punkty zbiorki - jeden w okolicy, aby moc się tam zebrać i przedyskutować sprawy oraz ewentualnie wrócić na przyjecie, drugi stosunkowo daleko. Opracowaliśmy tez dyskretny system sygnałów, aby moc się porozumieć w prostych sprawach - spływamy do punktu zbiorki A, spływamy do punktu zbiorki B, przerwać akcje, robić dalej swoje.
EDIT: Wiem, ze to nie jest chata Roderyka. Ale może znajdzie się coś tam ciekawego, albo przynajmniej drogiego