Wątek: Wagon nr 4
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2014, 09:36   #18
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Dziecko odpowiedziało mi, ale nie swoim głosem. Tymczasem kobieta zaczyna iść do przodu. Musiałem potknąć się o własne nogi, ponieważ poczułem, że niemal tracę równowagę. W ostatnim momencie łapię się barierki. Pomyliłem się. Wciąż myślę dawnymi kategoriami. Ta mała nie potrzebuje pomocy, przynajmniej nie tu i teraz.
Chyba rozerwie mi spodnie. Głos jest bardzo uwodzicielski, a kształty kobiety zadziałałyby na każdego zdrowego mężczyznę. To, co czuję jest prymitywną rządzą. Mark, pomyśl o żonie. Nie to żebym był jej nie wiem jak oddany, ale pewnych rzeczy się zwyczajnie nie robi.
Czuję zimną kostkę lodu w przełyku. Strach przed tą irracjonalną sytuacją mnie otrzeźwia z pożądania. Obecność dziecka i to napięcie nie są zdrową sytuacją. Przez chwilę w głowie pojawiła mi się nawet myśl, że te dwie osoby - dziewczynka i kobieta, są tożsame. Jeśli tak, to coś próbuje mnie tu zwieść do uczynienia zbrodni.
Nieczystość. Trzeci grzech główny. Zawsze prowadzi do złego.
- Odejdź - mówię do kobiety - Nie chcę cię widzieć.
Gdy powabna niewiasta stoi już na przeciwko mnie, moje ciało płonie. Jednak zbyt boję się podjąć ryzyka. Obawiam się zrobić coś, czego konsekwencje będą nieodwracalne. Wiem, że ta blokada jest słuszna. Tak trzeba.
Odpycham ją mocno do tyłu.
 
Caleb jest offline