Dhal'aLila badawczo spojrzała na Etoilę, a jej mina przypominała kamienny posąg. - [i]Skuteczne....- Odparła po chwili. - Na Ziemi jest pełno anomalii, a z przykładem właśnie rozmawiasz.- Dopiła swoje piwo z glinianego kufla i wstała od stołu.- Nie wiem jak wy, ale mnie sen już zdążył znużyć- Przeciągnęła się mocno, aż wszystkie kosteczki kręgosłupa wydały cichy oddźwięk. - Dobranoc- Odparła sucho i poszła no karczmarza po klucz do pokoju. |