W karczmie było już cicho. Jedynymi gośćmi byli kompani Noemi.Darken siedział w kącie, pijąc mód lustrował nowych kompanów. Dokładnie przyjrzał się Seraphinowi. Gdy Dhal'aLila oddalała się do pokoju Darken rzekł do niej:
-Bardko, walczysz ciekawym orężem, mogę się mu przyjrzeć??- zapytał, po czym leniwie przechylił kufel. |