W miniony weekend moja druga połówka wyjechała odwiedzić teściową, więc weekend byłem sam. Dlatego wpadłem do kuchni i zrobiłem coś z mojego kawalerskiego repertuaru dla leniwych i oszczędnych. Zupa serowa
Do garnca wlewamy 3,5 litra wody, dodajemy 2 kostki rosołowe i zagotowujemy.
Do całości dodajemy 5-6 serków topionych 100g i rozpuszczamy je w wodzie.
(Niecierpliwi mogą im pomóc blenderem, ale mam wrażenie, że zupa traci wtedy na smaku). Gdy już się rozpuści, dodajemy szklankę makaronu oraz doprawiamy czarnym pieprzem. Czekamy aż makaron będzie miękki i gotowe!
Dodatki opcjonalne (raczej ich nie łączymy):
1) Starty na grubej tarce zielony ogórek
2) Piórka pory
3) Kosteczki kiełbasy (szczególnie polecam taką upieczoną na grillu!)
4) Pokrojona i podsmażona pierś z kurczaka
__________________ Bez podpisu. |