Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2014, 14:24   #5
Akari
 
Reputacja: 1 Akari nie jest za bardzo znany
Kobieta siedziała przy szynkwasie co chwila popijając z coraz bardziej pustego kufla. Wiedziała, że Arol nigdy nie przychodzi na czas, a przynajmniej nie pamiętała by ją zaszczycił punktualnością. Toteż nie przejmowała się nie małą zwłoką karzełka i obserwowała zgraję zebraną w karczmie. Nikt się nie wyróżniła wszyscy tacy sami przybyli tutaj w bardzo podobnych interesach. Na moment tylko zwróciła uwagę na wchodzącą parę, która wyjątkowo odbiegała wyglądem od reszty. Szybkie oględziny pozwoliły określić najwidoczniej poszukiwaczy przygód/złota/skarbów. Dla niej każde z tych określeń było takie same, gdyż prowadziło do tego samego celu. Dlatego też zaniechała ich obserwowanie przerzucając wzrok na wejście, gdzie po chwili zjawił się Sonton. Lekki uśmiech zagościł jej na twarzy. Wiedziała kim jest, czym się zajmuje oraz co zrobił. Nie interesowało ją to za bardzo póki trzymał się swojego rewiru i nie wchodził w paradę próbując zrobić Kirze konkurencję.
No właśnie robota. Liczyła na to, że Arol jednak się pojawi, gdyż zlecenia jakie ostatnio otrzymywała były nad wyraz monotonne i męczące. Od trzech tygodni nie miała innej sprawy niż śledzenia/sprawdzenia/poszukiwania domniemanych zdrad. Serdecznie miała tego dość, więc cierpliwie czekała na Arola gotowa przyjąć każdą fuchę jaką zaproponuje
 
Akari jest offline