Bardzo przepraszam za opóźnienie.
Post jest. Jego długość wynika z faktu, że akcja niewiele posunęła się do przodu.
Abishai, Ryozo dokonał tego co chciał.
Armiel, Fabien może wziąć chłopaka pod pachę i odejść.
Kerm, no John stoi sobie.
Postaram się przynajmniej raz dziennie zajrzeć do wspólnego i coś odpisać.
Gramy teraz turowo. Armiel pierwszy składa deklaracje. Kerm jest następny. Abishai ostatni.
Zapraszam do pisania.
__________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.
"Rycerz cieni" Roger Zelazny |