Cytat:
Napisał Cattus Dwoma szlachcicami? A którzy to ci dwaj?
Proponował bym wspólne spotkanie w jakimś tam większym miasteczku (mnie by najbardziej pasowało) i tak wyszło że ruszyliśmy w tym samym kierunku. Po drodze gadka szmatka, aż tu mogli napatoczyć się jacyś bandyci (taa... i wielkie pająki, a poznaliśmy się w karczmie. Witam w świecie klisz i standardów. ). Coś się usiekło, reszta pogoniona, kogoś tam drasnęli więc się go obandażowało. W kolejnych dniach było spokojniej ale dalej trzeba było wartować i z czasem zaczęliśmy sobie bardziej ufać, poznaliśmy się lepiej i jakoś stworzyliśmy taką małą karawanę. No i przywiało nas na obecny szlak.
Prosto, zwięźle i na temat. Każdy by napisał coś o swojej postaci i co tam inne wiedzą/mogły zaobserwować i już. Lecimy z koksem bez zbędnych bzdur.
Co wy na to drużyna? |
mi pasuje, bez jakiś dokładnych szczegółów ale wiemy ze może sobie zaufać
jak MG pasuje to spoczko
tylko spiszmy gdzieś co się dowiedzieliśmy o sobie podczas tej podróży bo pewnie nie raz, nie dwa późnym wieczorem przy ognisko rozmawialiśmy o tym i o owym
@up
Graal to nie dla mojej postaci
EDIT:
Miałeś imię von coś tam więc myślałem że szlachcic :P
to może lepiej dogadajmy się tutaj na forum bo ja nie mam dostępu do google doca
dla mnie może być ta historia z pająkami tylko jakoś ja doprawić swoimi historiami, każdy by napisał czy chciał się podzielić albo co towarzysze mogli się dowiedzieć o nim na podstawie obserwacji