Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2007, 10:52   #29
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał Tammo
A teraz przez pół nocy będę się zastanawiać, czy przypadkiem nie wykasować tego posta by nie podsunąć Solfelinowi głupich pomysłów. I będę sam z sobą się spierał mówiąc:

- Skasuj to idioto! Jak niby będziesz odgrywał postać czytając jak wampirzyca się Tobą bawi!
- Nie! Nie mogę skasować! Byłem twardy i powiedziałem Wernachien, że słabości się odgrywa, to teraz mam psi obowiązek odegrać!
- Ale to takie żenujące! W dodatku te uczucia się jeszcze trochę przenoszą na gracza, a jak sobie ktoś pomyśli...
- To sobie pomyśli! Odegram to, do cholery! Jestem dużym graczem i dam sobie kuna radę!
Hmmm, hmmm.

Wampirzyca? Ciekawych rzeczy można się o Was dowiedzieć czytając to. ;-D Jakieś marzenia? ;-D

Spokojnie, Tammo, wampirzycę sobie odpuścimy, ale możesz się jeszcze nadziwić, gdy ktoś znowu złamie Twoją czujność albo co gorsza - wypali Ci odwrócony krzyż na czole.

Wykorzystuję słabości & "silne strony" dla każdego indywidualnie.


Cytat:
Napisał Tammo
Solfelin! Natychmiast przestań się śmiać! Mówię do Ciebie! Nie rżyj tam w kącie, za szafą, nadal Cię słyszę!
Cytat:
Napisał Wernachien
Ufff... Solfelin jak dostanę przez Jo rozstrojenia nerwowego to ja cię znajdę za ta szafą i już nie będziesz się śmiać :P
Śmieję się. Ale powinienem płakać. Jak się sprzymierzeńców odrzuca, to później ma się placek.

PS A co, jeśli w szafie, a nie za?
 
__________________
Soulmates never die...
Solfelin jest offline