Ale przepraszam, kto jest niemiły? Wszak ty pierwsza w temacie odpowiedziałaś.
A ja wlazłem zwabiony tytułem i miast zobaczyć pomysł na sesję w klimacie chińskiej bajki zostałem brutalnie zaatakowany przez dwa tasiemcowato-uzbrojone animce. Jestem srodze rozczarowany, na prawdę spodziewałem się czegoś w stylu chińskiej baśni.