Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2014, 22:18   #59
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Soundtrack

[MEDIA]http://vault.sierraclub.org/sierra/201001/images/EX_01.jpg[/MEDIA]

Po przetrząśnięciu elfiej kuchni, w której prócz zwiędłego majeranku i kilku innych marnych przypraw nie było nic, co mogłoby kogokolwiek postawić na nogi - no, może poza wyjątkowo zdesperowanym molem - druidka potuptała sobie do jeziorka, które wskazał im drow. Delikatne drgania podłogi i uciekające z przerażeniem malującym się na szczękoczułkach pająki dały jej znać, że goliat również postanowił zażyć rozkoszy kąpieli, “umilając” sobie ablucję radosnym podśpiewywaniem. Na wejściu więc Kostrzewa po przyjacielsku pogroziła mu kijem, dając tym samym znać, żeby przymknął paszczę, bo od wydawanych przez giganta dźwięków nie tylko mogła się zarwać misternie spleciona wokół iluzja, ale i sufit jaskini, w której się znajdowali.

- Tylko se ran nie odmocz! - poradziła mu jeszcze i zabrała się do pozbywania z siebie kolejnych warstw odzieży. A było ich trochę: wraz z kolejnymi odwijanymi tkaninami na ziemię sypały się drobne listki, fragmenty kory, małe robaczki, a skądś nawet wyskoczyła mała mysz, od razu dając nura w ciemność, bo zainteresowała się nią Wredota, dotąd markotnie podskakująca na brzegu jeziorka i wielce niezadowolona z tego, że w podziemnych tunelach nie mogła rozwinąć skrzydeł. W końcu jednak imponujący stosik szmat przestał rosnąć, a druidka, wcale nie przejmując się moczącym się Varem, wlazła do sadzawki aż po czubek głowy. Po chwili wypłynęła, prychając i plując wodą; na leżące na brzegu mydło popatrzyła nieufnie, odsuwając je ostrożnie na bezpieczną odległość, a potem chwyciła pierwsze z brzegu “ubranie” i starannie uprała je w wodzie, wyżęła i odłożyła z powrotem. Dopiero kiedy kupa brudnych i suchych szmat zamieniła się w kupę niewiele czystszych, ale za to kompletnie mokrych materiałów, niezmiernie usatysfakcjonowana z osiągniętego stopnia higieny kobieta rozparła się wygodnie w baseniku i oddała błogiemu nicnierobieniu, czekając aż siedzącym w bibliotece matołkom znudzi się w końcu bezproduktywne męczenie oczu i też przyjdą się popluskać. Wszak kolejna okazja na chwilę beztroskiego relaksu mogła się szybko nie nadążyć.

Niestety, wyglądało na to, że reszta grupy pozostała nieczuła zarówno na kuszące namowy Kostrzewy, jak i rozkosze kąpieli. Kiedy nawet Var sobie poszedł, druidka postanowiła dać sobie spokój z płonnymi nadziejami i zagarnąwszy naręcze mokrych szmat, udała się do jamy "sypialnianej", po drodze mijając się z lekko nieprzytomną Marą, która wędrowała właśnie w kierunku wody. Zachwycono-nieprzytomne spojrzenie kościstej pannicy jakoś odebrało kobiecie ochotę na męczenie dziewczynki. Nieźle się zabawiali w tej bibliotece, swoją drogą...

W "sypialni" druidka rozłożyła jak mogła swoje mokre ubranie, by do rana - to znaczy do momentu pobudki - wyschło (lub chociaż przeschło), sama zaś, nakrywszy się kocem, usiadła pod ścianą ze skrzyżowanymi nogami, mając pod ręką kija - na wypadek nagłego ataku (czego się nie spodziewała) lub chrapania/budzenia przez towarzyszy (czego była niestety pewna). Zanim jeszcze pochyliła głowę, a ciążące jej powieki zamknęły się ostatecznie, przemknęło jej przez myśl, że w tym niepewnym, bądź co bądź, miejscu, warto by wystawić warty. Jednak nikt się tym jakoś niespecjalnie kłopotał...Pozostawało tylko liczyć na Wredotę i jej płytki sen, że w razie niebezpieczeństwa podniesie wszystkich na nogi krakaniem. Albo na Strzygę...

 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 05-07-2014 o 22:53.
Autumm jest offline