Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-07-2014, 21:31   #8
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Niska dziewczyna posmutniała trochę.
- Nie mamy piwa
Elfka westchnęła i zawołała
- Ferro, gdzie masz ten zajzajer, co go ci Saral dał
0Półorka posmutniała i poszła do wnętrza dworku i przyniosła krasnoludowi połowę butelki wody ognistej.
Wkrótce drobna dziewczyna przyniosła wielką michę gulaszu i talerz sera oraz mięsa oraz dzban wina, a blondynka przyniosła tacę pełną drożdżowego ciasra. Gdy je kroiła, okazało się, że jest twarde niczym dobre krasnoludzkie suchary,
- Przepraszam, ale upiekłam je tydzień temu, ale poprzedni goście.... chyba uciekli
Elphira dostrzegła dwie rzeczy. Po pierwsze mięso, które dostał Półork było tym samym, co pływało w jej gulaszu, a po drugie chyba elfka do niej mrugnęła.
Gdy byli w połowie posiłku, do środka wpadł Thomas wołają fieżyciele i za nim do środka wszedł człowiek o krzywej twarzy i dwóch półorków.
- Przecież w tym tygodniu zapłaciliśmy panu Salingerowi - rzekła blondynka, ale półork ją spoliczkował
- Pan Salinger zawsze sam decyduje kiedy i ile mu płacicie, a jak was nie stać, możecie zapłacić hmm w natrze - rzekł krzywogęby uśmiechając się obleśnie.
-
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline