Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-07-2014, 10:11   #7
Akari
 
Reputacja: 1 Akari nie jest za bardzo znany
- To było zejść na dół a nie zabawiać się tutaj - odparła spokojnym krokiem przemierzając pokój by poprawić niedokładnie zaciągnięte zasłony w oknie. Odruch. - Gra, mam nadzieję, że warta świeczki - dodała odwracając się do reszty lustrując ją przy okazji. Zaskoczona była faktem zebrania się tylu osób na raz. Co prawda parę razy wymijała się z grupkami które odstawały od niego jakieś zadanie, ale oni wyglądali na zapijaczonych rabusiów, którzy by zwykłej wyprawy nie umieli okraść. A tego o osobach zebranych tutaj nie mogła powiedzieć. Przez co jeszcze bardziej była ciekawa słów padających z ust Arola.
Cu żeś takiego wymyślił. Pomyślała obserwując jak mężczyzna nie dość, że zapadł się prawie całkowicie w fotelu to jeszcze zlał z jego obiciem.
 
Akari jest offline