Ok. Po pierwsze bardzo cieszę , że udało nam się dotrwać do końca pomimo jednej przerwy, sesję uważam za bardzo udaną
Po drugie - bo mam zamiar jeszcze dać swój epilog- to jak w końcu z Pinkym? Nie wiadomo czy przeżyje tak? Ale ma nadal możliwość wejścia w nowe ciało?
Dobra tam jakiegoś posta i napiszę KONIEC