No to po kolei.
Cytat:
|
A jaki ekwipunek, Twoim zdaniem, mogą mieć osoby przez 9 lat utrzymywane w stanie letargu? Pidżamkę chyba tylko.
|
Możemy mieć rzeczy osobiste, albo te zapewnione przez opiekunów - swoje ulubione zabawki, książki etc. Albo sprzęt typowo wojskowy, dopasowany dla małych żołnierzy i wspomagający naturalne dary/umiejętności. Np. bukłak z wodą dla kogoś, kto uprawia
waterbending.
Cytat:
|
To samo dotyczy umiejętności. Co szczególnego potrafi dziecko w wieku 6-11 lat? Śpiewać albo ładnie rysować
|
Obsługiwać pojazdy, strzelać, hakować, zna się na innych militarnych sprawach. Lub swoich pasjach (wiedza sensu stricte). Skoro to dzieci specjalne, to pewnie ponadprzeciętnie uzdolnione (lub na takie wychowane). Mogą znać się na wielu rzeczach - których być może nie wykonują tak sprawnie jak dorośli, ale mają je wyuczone.
Bo to nie są "jakieś" dzieci, tylko - z tego co zrozumiałam - dzieci-żołnierze, wybrane i stworzone specjalnie dla projektu, jako "ostateczna broń ludzkości". Tak więc chyba je też dodatkowo wyszkolono np. w zabijaniu, walce, taktyce. Głupio by było wysłać do walki psionika, który zabija umysłem, a nie radzi sobie z oceną stanu pola walki, albo przyparty do muru nie umie się obronić pistoletem czy saperką.
A że tak się dzieje, to nie żadne sf, tylko, niestety,
rzeczywistość.
PS: Polecam "cykl o Enderze" Scotta Carda:
Ender Wiggin - Wikipedia, the free encyclopedia Tam o takich "wojennych specjalnych dzieciach" jest dużo i sensownie. Albo
Naruto. Mniej sensownie, ale wiek zbliżony
Cytat:
|
osoby przez 9 lat utrzymywane w stanie letargu?
|
Pisałaś w rekrutce że postacie mają wiek ok. 15 lat. W takim wypadku nasuwa się pytanie: co z ich rozwojem? 9 lat to szmat czasu, szczególnie w przypadku rozwijającej się młodej osoby. Czyli de facto gramy 6 latkami w ciele 15 latków? To będzie niezłe wyzwanie, takie dzieci będą bardzo, bardzo mocno upośledzone...głównie społecznie, ale też intelektualnie. Tak jakby były niepełnosprawne umysłowo albo
trzymane długo w zamknięciu. O to chodzi?
Cytat:
|
Co do mocy, psionik musi myśleć o tym, czego chce - różnica między nim a zwykłym człowiekiem polega na tym, że to co u nas zostaje w sferze wyobraźni, u niego może się urzeczywistnić. Nie widzę więc tego "stałego" działania, chyba że wskażesz mi konkretny przypadek, gdzie będzie to miało swoje uzasadnienie.
|
Np. ponadprzeciętna sprawność/siła lub bardzo szybki metabolizm,"czyszczący" organizm z toksyn lub/i regenerujący utracone ciało.
---
Wiem, że wygląda to na czepiactwo, ale sama taką sesję kiedyś planowałam, w tą chcę zagrać - ale muszę wiedzieć więcej, a sama rekrutka ma zaskakująco mało informacji. No i niestety na koniec...:
Cytat:
A z tymi wampirami i zombie to tak na serio?  To tylko taka nazwa czy oni naprawdę będą pić krew i jeść mózgi?
|
Cytat:
|
A tego dowiecie się już na sesji.
|
Lol wut. Najgorszy wróg ludzkości, my jesteśmy tworzeni i szkoleni, żeby z nim walczyć, a nic o nim nie wiemy? Please...