Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2007, 22:11   #21
Grzesiek93
 
Reputacja: 1 Grzesiek93 ma wyłączoną reputację
Imię: Arash
Nazwisko: Mitarav
Płeć: Kobieta
Wiek: 29
Rasa: Elf
Profesja: Druid
Umiejętności: posługiwanie się łukiem (walka na dystans), uzdrowienie, spętanie korzeniami

Wygląd: Wchodząc do karczmy spośród wielu szarych ludzi dostrzegasz kogoś nietypowego... jest to Elfka o długich blond włosach i jasnej karnacji. Wokół niej kręci się kilku mężczyzn. Wstaje. Teraz możesz dokładnie określić jej wzrost... Nie jest wysoka, ale jak na swoją posturę bardzo dobrze radzi sobie z przeciskaniem się przez tłum. Staje pod ladą, opiera się o nią i patrzy w twoją stronę... Ma duże, błękitne oczy i długie rzęsy, mały, lekko zadarty nos i piękne, malinowe usta. Przybrana jest w połyskująca, zieloną szatę. Na plecach trzyma kołczan niewielkich rozmiarów i długi łuk z wygrawerowanym jej imieniem. U jej boku zwisa długi kij zakończony listkiem miłorzębu. Mógłbyś powiedzieć, że do wyglądu anioła brakuje jej tylko skrzydeł...

Historia: Arash urodziła i wychowała się w leśnej wiosce Yeredaas, wśród sielankowych krajobrazów. Całe dnie spędzała na nauce i wertowaniu ksiąg. Po broń po raz pierwszy sięgnęła mając kilkanaście lat. Wtedy właśnie opuściła swoją rodzinę i zaczęła radzić sobie sama... Początkowo walcząc łukiem i wspomagając się magią natury (z czego lepiej wychodziło jej to drugie). Nie porzuciła jednak swego ulubionego oręża, dalej doskonaląc swoje umiejętności.
Jej dalsze losy były dość... Niezwykłe. Podróżując z przyjacielem zwiedziła w krótkim czasie 'nieco' świata. Na jednej z podróży Mitarav zdobyła bardzo nietypowego przyjaciela... Był nim wielki struś, na grzbiecie którego od tej pory podróżowała. Ostatecznie trafiła do Rakdaros. Tutaj nie interesowały ją księgi i magiczne zwoje. Oddała się całkowicie uciechom życia doczesnego, całe dnie spędzając w karczmach i udając się na rozmaite biesiady... A że urody była niezwykłej bardzo chętnie ją tam przyjmowano. Tak wiec młoda Elfka zdobyła sławę jako nietypowa przedstawicielka swojej rasy. Uznawana była raczej jako typowa pijaczka, choć nie było sytuacji, w której jej głowa nie wytrzymałaby i Elfka robiła coś bez świadomości.
Jej umiejętności lecznicze wykraczały daleko poza ludzkie pojęcie - potrafiła uleczyć rany umierającego, lub wsączyć siły osłabionemu sojusznikowi... A w razie jakiegokolwiek zagrożenia potrafi spętać przeciwników pnączami na jej rozkaz wybijającymi się z ziemi.
Poruszając się po obszarze kraju spotykała się z wielkim podziwem miejscowej ludności (wszak nie na co dzień spotyka się Elfkę ze strusiem...)
Dotarłszy do jednego z opactwa przy stolicy Rakdaros druidka zatrzymała się w nim na noc. Od tamtejszych zakonników dowiedziała się o nietypowej misji, na którą odbywa się nabór. Podczas rozmowy nie zwracała uwagi, na czym ona polega... Zabrała ze sobą Thorus'a (tak na imię miał struś) i ruszyła do karczmy w centrum miasta. Tutejszy klimat bardzo ją zdziwił. Przechadzając się ulicami z Thorus'em nie spotkała się z wielkim podziwem i/lub zdziwieniem. Dla tutejszej ludności osoby takie jak ona nie były czymś nie zwykłym... Nie muszę chyba mówić, ze Elfce, przywykłej do sławy, niezbyt to odpowiadało. W karczmie natknęła się na swojego starego przyjaciela, który już zaciągnął się do oddziału rzekomych wybrańców. Szybko wstała i bez zastanowienia ruszyła do miejsca, o którym mówił jej mag. Po krótkiej rozmowie jednym ruchem zgrabnej dłoni złożyła podpis na liście.
Arash Mitarav

Jak kolega - moja pierwsza sesja. I mam nadzieje że moja postać przypadnie Wam do gustu ^^
 
Grzesiek93 jest offline