Kasimowi nie pozostało nic innego jak tylko iść za radą Tingisa, z dziurą w brzuchu nie był w stanie zrobić cokolwiek innego. Nie oznaczało to oczywiście że sprawa zostaje zamknięta. Zemsta na tłustym Oleksie musiała się dopełnić.
- Spotkajmy się Yezud Bogdan! - krzyknął parze kochanków na odchodne, gdy już zniknął oddział Oleksy - Będziesz mógł spełnić swą obietnicę wobec Medara, albo wysłuchasz mojej propozycji! |