Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2014, 14:23   #6
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Ted Specter miał ochotę westchnąć i to mocno. Szef zrobił z niego konsultanta. Cywila, zwykłego obywatela , który ma tylko pomagać przy sprawie. Mogli go wyrzucić więc zawsze to była jakaś okazja. Pieprzone media potrafiły dobrać się do skóry, przełożony miał w tym naprawdę rację. Dobrze , że posiadał swój rewolwer, jeszcze po ojcu. Nic nie zabraniało go przy sobie nosić , choć to nie była to nowoczesna broń bojowa. Spojrzał na rozdrażnionego szefa, jak zawsze zajmował się całym tym gównem. Specter był jego dłużnikiem , bo brał za niego odpowiedzialność dodając go do sprawy.

-Nie szefie. Znajdę je i odpowiedzi , kiedy całe akta tej sprawy wylądują na moim biurku. Przejrzę wszystko i postaram się połączyć poszlaki. Jeśli to nie beznadziejna sprawa... Udanego dnia szefie- niezależny konsultant machnął ręką na pożegnanie ponownie udał się do windy. Spędzi cały czas do południa na szukaniu wskazówek , przeglądając wszystko co do tej pory wiadomo.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 21-07-2014 o 16:15. Powód: dodałem machnięnięcie ręką
Pinn jest offline